Witam wszystkich!
Witam wszystkich budyjących.
Nie jestem tu nowa, wręcz nazwała bym się stałą bywalczynią ale nie pisałam dotychczas tylko opserwowałam, czytałam inne blogi.
My z mężem zaczeliśmy budowę naszego wymażonego gniazdka pod koniec września 2011 r. Zamierzamy wprowadzić się we wrześniu 2013 r. Troszeczkę to trwa ale należymy do grona osób przebywających z dala od budowy a mianowicie mieszkamy i pracujemy na codzień w Londynie. Nasz Z72 jak widać poniżej jest troszeczkę zmieniony niż w oryginalnym projekcie a mianowicie ma użutkowe poddasze za czym idzie podniesiona ścianka kolankowa oraz umieszczenie schodów na górę na poszeżonym korytażu kosztem małego pokoiku po lewej stronie od wejścia.
Nasz domek to już stan surowy zamknięty. Teraz powoli robi się hydraulika i ogrzewanie. W styczniu elektryka i tynki z wylewkami. Taki plan by od wiosny zacząć wykańczanie domku by na sezon grzewczy wrócić do naszego pięknego kraju i zamieszkać!
Pozdrawiam